Maciej Pe.

Witam,
to ten typ co to zazwyczaj pojawia się z takimi głupimi niebieskimi sluchawkami na uszach(swoją drogą muszę kupić nowe,bo te mnie już na maxa wkurzają Razz

).
Największy nakręt mam oczywiście na music.Wszelkie rodzaje,wszelkie odmiany i wszytsko co z tym związane(tworzenie,kultura itd.)
Ulubiony zespół i największa miłość muzyczna to oczywiście Tool!Oprócz tego jest cała galaktyka zespołów,wykonawców i LP niewiadomego pochodzenia,słowem wszytsko co ciekawe pochałaniam i odtwarzam wiele razy.Ktoś powie taki gwałciciel utworów muzyczynych.
Uwielbiam zakręcone filmy,np. "pi","Las vegas parano", "zatoichi", "negocjator" (gdzie tu zakręt?);] etc.
Kiedyś nałogowo pykałem w Playa2,Xboxa...teraz coś mi przeszło...
Ulubione gry oczywiście są:Tenchu(szarak jest niesmiertelny;]),GTA(cała seria na ps2!),ostatnio "Black"(ale uwielbiam wszelkie strzelanki)Kiedyś miałem Quake3 na dreamcast'cie...ach;]
Jeść też lubie: pizza!! spaghetti,kebab,tosty!!
Pić to różnie:non alk-cherry coke,nestea.
Alk:Nałogowo MArtini bianco(nie wiem czemu...ale kocham!) no i piwko to tylko Redds(jabol w puszce;]) //przy okazji pozdro dla wszystkich stoned raiders! ;]

Tyle...pozdro for all u crazy mafuckers out there! Cool

Tool jest swietny, przy "Aenimie" mozna odleciec Smile

. "Las Vegas Parano" niezle kopie tylek - kiedys kumpel chcial namowic mnie na taka wycieczke, ale odpadlem - to nie dla mnie Smile

. Konsolki fajna sprawa, bo klimat trzymaja jakis taki wyjatkowy... No inaczej, niz na PC. Chociaz nigdy sie nie dorobilem.

No i ja tam wole frytki Very Happy

.

I duzo piwa...

Peace ! Very Happy

Aenima jest arcydziełem!
Wyjazd chętnie zorganizuję,tylko nie do LV oczywiście...ale Ciechocinek,Włocławek mogą być...No i może lżejsze drugi:P

Chetnie odwiedzilbym ktoras z tych metropolii. W Ciechocinku bylem co prawda raz, ale to bylo dawno temu, naszym rodzinnym Maluchem (rest in peace), wiec z checia to powtorze. Moze nie na drugach (drugs are bad Wink

) ale w stanie silnego upojenia alkoholowego Very Happy

.

Hmm, myslalem ze Tool o ktorym wczoraj mowilas to zdeka inna rzecz jest Very Happy

a ja w zyciu nie slyszalem o tym Razz

Oł dżi, Panie Macieju Martini Bianco Very Happy

Czyli jest nas więcej Razz

PS. Tak, to futro jest z żywego zwierza Laughing

Do Martini lubię jeszcze sobie dolać sprite'a;] też działa i to bardzo!;]

ps.Biedne zwierzeta... Smile

Aaaa!! Nie rób mi tego Surprised

Ja też dolewam sprajta zły człowieku Razz

Chociaż to chyba standard Razz

Ale pewnie pepsi to już nie dolewasz, wszyscy tym gardzą (nie wiem czemu :> )

pepsi....hmmmm nie wiem czy to sie zgryzie? moze sprobuje next time;]
thnx for tha tip!;]

Ja tam pedze wino. Duzo. Dobre. Domowe. czyli 3D Smile

Strider napisał:

pepsi....hmmmm nie wiem czy to sie zgryzie?

Ehhh, skąd ja znam ten tekst :] A jak się nawet zgryzie to co? Surprised

Nie wiem skad... a jak sie zgryzie to sie zacznie promowac;]
pozdro

Wy pijoki...

Jakby to tak nie mozna bylo tylko na herbacie Razz

Swoja droga Redds to chyba jedyne piwo jakie kiedykolwiek przeszlo mi przez gardlo w ilosci wiecej niz lyk Smile

Ale to juz zamierzchle czasy Smile

Teraz jestem juz jak najbardziej grzeczna i antynalogowa dziewczynka ever.

Em. Tzn mam tylko jeden nalog. Herbata. Herbata. Herbata. W kazdych ilosciach Smile

Byleby nie owocowa Very Happy

OMG LOL PWNED! Ale powaznie. Redds.... Wiesz, dam ci cos do roboty, sprawdz co to ASPARTAM i co to robi z czlowiekiem. Potem mozemy porozmawiac o piwie.